Cześć
O woskach Yankee Candle słyszał już chyba każdy. Długo zbierałam się aby je wypróbować. Nie miałam możliwości, aby zakupić je stacjonarnie, a ceny wysyłki w sklepach internetowych skutecznie mnie odstraszały. Doczekałam się jednak stacjonarnego punktu Yankee Candle w gdyńskiej Rivierze i tak trafiły do mnie pierwsze woski. Od tamtej pory troszkę się ich nazbierało. Dziś jednak chciałabym Wam napisać kilka słów od siebie na temat tart z linii na Haloween. W moje łapki trafiły Witches Brew i Gohstly Treats.
Pierwszy w kominku znalazł się wosk Witches Brew. Producent pisze o nim tak: Korzenny słodki zapach egzotycznych owoców paczuli, rzuca zaklęcie dobrej zabawy. Stwórz idealny klimat Halloween w domu ze specjalnym zapachem sezonowym! Idealny na długie jesienne wieczory.
Zapach ten w moim odczuciu jest nietuzinkowy. Mój nochal wyczuwa w nim również wyraźnie cynamon, piżmo, paczulę i chyba wanilie. Pachnie wyjątkowo a jego woń jest zdecydowana, ale jak dla mnie nienachalna . Aromat ten nie roznosi się po domu w tempie błyskawicznym, dzięki czemu cały dzień możemy cieszyć się przyjemnym i niemęczącym zapachem. Na początku byłam nastawiona do niego sceptycznie, teraz jednak nie żałuję, że go wybrałam.
Dzisiejszy zapach dnia sponsorował natomiast Gohstly Treats. Zdaniem producenta Ghostly Treats to: zapach słodkich pianek tak bardzo kojarzących się z Halloween. Przywodzi na myśl dzielenie się strasznymi opowieściami przy ognisku.
Jak pachną słodkie pianki Marshmallow chyba większość wie:) Zapach jest słodki cukrowy z domieszką wanilii. Jest intensywny i szybko roznosi się po mieszkaniu. Ja za długo nie mogłam mieć go odpalone, ponieważ woń szybko stała się dla mnie męcząca ( że już nie wspomnę o tym jak wkurzała moją babcie :)). Generalnie Ghostly Treats jest dość przyjemny lecz nie na długo, w razie chęci na słodycze polecam odpalić ten wosk, szybko odechce Wam się słodkości :)
Jak pachną słodkie pianki Marshmallow chyba większość wie:) Zapach jest słodki cukrowy z domieszką wanilii. Jest intensywny i szybko roznosi się po mieszkaniu. Ja za długo nie mogłam mieć go odpalone, ponieważ woń szybko stała się dla mnie męcząca ( że już nie wspomnę o tym jak wkurzała moją babcie :)). Generalnie Ghostly Treats jest dość przyjemny lecz nie na długo, w razie chęci na słodycze polecam odpalić ten wosk, szybko odechce Wam się słodkości :)
Jeżeli jeszcze nie przekonałyście się do wosków, to polecam spróbować i gwarantuje uzależnienie :)
Buziaki:*
W sam raz na Hallowen!!!:) Jestem zachwycona, bo planuje jakąś imprezkę z tej okazji;). Takie świeczki chcę:).
OdpowiedzUsuńPolecam, bo zapachy naprawdę fajne i na pewno nie skończy się na jednym :)
Usuń