24 stycznia 2014

Lakierowe nowości. Essence 147 Miss Universe

Ostatnio pojawiły się dwa makijaże, dlatego dziś chciałabym pokazać Wam o jakie lakiery do paznokci wzbogaciła się moja kolekcja. Liczy ona nie wiem ile buteleczek co mojego Niemęża przyprawia o ból głowy kiedy w koszyku widzi kolejne :) Chyba stałam się lakieromaniaczką, bo jak się tak zastanowić to faktycznie z uporem maniak dokupuje kolejne. Oto one:


1. Essence Colour&Go nr 147 Miss Universe
2. Golden Rose Holiday nr 52
3. Golden Rose Holiday nr 53

4. Odżywka Nail Tek Foundation II ( najlepsza na świecie :))
5. Lovley Snow Dust nr 2
6. Lovley Blink Blink nr 6


7. Bell Air Flow nr 54 i 56

 Jak widać troszkę tego nazbierałam i mam Wam co pokazać ;)  Na dobry początek Essence 147 Miss Universe. Jest To lakier ciemno granatowy ze szmaragdowymi i niebieskimi drobinkami. Jego trwałość nie jest najlepsza za to sam lakier ciekawy. Najlepiej prezentuje się w świetle słonecznym, wtedy przepięknie połyskuje w sztucznym natomiast pozostaje nijaki. Generalnie chyba lepiej prezentuje się w buteleczce niż na pazurku. Aby dodać mu troszkę uroku nałożyłam na niego top z Lovley Blink Blink nr 6. Top w buteleczce wygląda cudownie, szkoda jednak że ciężko nabrać większą ilość drobinek. Mimo to w połączeniu z Essence bądź innym ciemnym lakierem prezentuje się bardzo ładnie :)

 Lakier solo: 





 i z topem Lovley




Jak Wam się podoba? Miałyście, któryś z tych produktów?


22 stycznia 2014

Fiolet i róż

Malowanek, ciąg dalszy :) Wczoraj na moim oku zagościł fiolet i róż ;) Wszystko oczywiście wykonane przy pomocy paletek Sleek (Snapshots i Au Naturel). Oczywiście, żeby nie było za pięknie odkryłam wczoraj że mój żelowy eyeliner z Maybelline wysechł na wiór! Także czarna kreska która miała być wtopiła się w cienie. No ale nie jest tak źle i mam nowy powód żeby iść na małe zakupy, chociaż po ostatnich w trakcie których zgubiłam nowy pędzel jestem tak wkurzona, że mi się odechciewa czegokolwiek. Dość już marudzenia zapraszam na makijaż :)





20 stycznia 2014

Trochę lata zimą

Powracam:) Mam nadzieje, że uda mi się znaleźć wystarczająca ilość czasu, by móc tworzyć dla Was nowe wpisy. Ostatnio, kiedy Tatuś chwilę zajmował się córeczką, Mamusia postanowiła prędziutko zmalować coś w ciepłych kolorkach. Jest to jeden z moich ulubionych makijaży, który dość często wykonuję i oto efekty :)


Makijaż wykonałam paletką Sleek Snapshots, eyeliner Pierre Rene. Makijaż powstawał pędzikiem, gdyż Tatuś skutecznie uniemożliwiał spokojne malowanie ciągłym nawoływaniem;] Mam nadzieję, że niedługo będę mogła dodawać zdjęcia lepszej jakości o ile oczywiście będę miała czas, żeby udać się zakupić i nauczyć się obsługiwać nowy aparat ;]

Buziaki i do następnego:*

13 stycznia 2014

Powrót ;]

Dziewczyny i Chłopaki (jeśli jacyś tu zaglądają :))żyjemy i mamy się dobrze :) Malutka dziś skończyła miesiąc:) Trochę mi smutno, że mam mało czasu żeby pisać, ale obiecuję szybciutko wrócić :) Mam plan na kilka notek i może żaden makijaż się nie pojawi, bo nie bardzo mam czas żeby coś zmalować ( a jak go trochę mam to wykorzystuje na spanie :P) to na pewno do pokazania mam parę nowości pazurkowych  i swatche cieni Pierre Rene. Także czekajcie cierpliwie niebawem wrócę :)


Buziaki:*