23 czerwca 2014

Nakładanie podkładu metodą inwersji

Witajcie :)
Blog jak widać znów zaniedbany. Nie wiem kiedy będę miała tyle czasu, żeby zacząć działać intensywniej. Teraz mam chwilę i postanowiłam Wam napisać swoją opinię na temat krążącego ostatnio po internecie sposobu nakładania podkładu na przypudrowaną wcześniej twarz. Cała otoczka wokół tej metody zaczęła się bodajże od filmiku Weyna Gossa, który możecie obejrzeć tu:


Ja obejrzałam także filmik pani Agnieszki z Dressed in Mint, który możecie zobaczyć tu:



Pani Agnieszka w swoim tutorialu podkład nakłada za pomocą Beauty Blendera, Weyn Goss nakłada podkład dłońmi. U mnie metoda nakładania podkładu dłońmi nie sprawdziła się, gdyż podkład tak jakby rozcierał mi puder. Dressed in Mint użyła różowego jajca, którego nie posiadam, więc pozostało mi nałożenie podkładu pędzlem. Efekty moich testów tą metodą są zdumiewające:) Makijaż utrzymuje się naprawdę długo. Podkład jest praktycznie nienaruszony. Test by ł ekstremalny bo makijaż zrobiłam o 6 rano i bez uszczerbku trzymał się do ok 22! Jak dla mnie ten sposób to rewelacja, krycie podkładu się zwiększa :) Jak dla mnie bajka. Dodatkowo ja użyłam pudru w kamieniu ( bo sypkiego akurat nie mam), a nie sypkiego tak jak powinnam i trzymało się naprawdę super:) Polecam wypróbować ten sposób. Dajcie znać jak się u Was sprawdził.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze :)