07 października 2013

Moim Okiem: Szampon Yves Rocher



Na wstępie chciałabym Was prosić o kliknięcie TU i ocenienie makijażu :)

A tak po za ty to przybywam do Was z recenzją szamponu zwiększającego objętość włosów od Yves Rocher. Wpadłam na niego zupełnie przypadkiem, właściwie bardziej kuszona przyjrzeniu się kolorówce niż pielęgnacji, ale skuszona ceną postanowiłam owy produkt zakupić. Zapłaciłam coś ok 10 złotych :) Szampon pachnie kwiatowo, ale delikatnie. W moim odczuciu świetnie myje włosy, pozostawia je lekko uniesione  u nasady. Po myciu włosy są miękkie i delikatne. Dodatkowym plusem jest to, że włosy świetnie się rozczesują i nie trzeba używać odżywki :) Jest to dla mnie istotne ponieważ, jestem leniuszkiem i to w dodatku niesystematycznym :) Z czystym sumieniem mogę polecić ten szampon :) Jeżeli ktoś spodziewa się po użyciu tego szamponu buzy włosów na głowie to może czuć się zawiedziony, z reszta chyba nie ma takiego szamponu, który by takie cuda czynił :)



Jeśli natomiast chodzi o odżywkę wygładzającą, która wpadła do mojego koszyka, to tutaj nie jestem już tak zadowolona. Odżywka, pachnie delikatnie. jej konsystencja nie jest ani za gęsta ani za rzadka, a więc nie spływa z włosów. Jeśli chodzi o efekty to włosy owszem są wygładzone, ale u mnie bardzo obciążone, przez co wyglądają nieświeżo. Dodatkowo efekt wygładzenie jest krótkotrwały. Moja odżywka najprawdopodobniej trafi w inne łapki :) Jeśli chodzi o składy to nie będę się wypowiadać w tej kwestii bo najzwyczajniej się na tym nie znam :)

Mam nadzieje, że którejś z Was szampon przypadnie do gustu i być może skusi się na zakup :)

Buziaki :)


1 komentarz:

  1. Może rzeczywiście skusze się na zakup tego szamponu, bo obecny mam na wykończeniu ;) A odżywki na pewno nie kupię, poniewaz potrzebuję coś nie obciążającego ;) Pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze :)